Szanowna Pani, Jest taka możliwość. Natomiast o przepisaniu konkretnego przedmiotu bądź wybranych efektów kształcenia decyduje prowadzący przedmiot. Jeżeli nauczyciel akademicki uzna, że treści przekazywane na seminarium są takie same, ma prawo do przepisania przedmiotu. Decyzja należy zatem do prowadzącego przedmiot. Pozdrawiam Bartosz Molik

Dzień dobry, Dziękuję za dość uszczypliwe pytanie. Rozumiem, że jest ono spowodowane chęcią usprawnienia działalności Uczelni. W tej sprawie przed chwilą konsultowałem się z Panem Kanclerzem. Wyjaśniam zatem sprawę od początku. Przyspieszenie zajęć dla studentów miało zabezpieczyć proces dydaktyczny przy założeniu rozpoczęcia remontu zgodnie z planowanymi terminami tj. początkiem czerwca. Opóźnienie w rozpoczęciu prac wynika jedynie z przebiegu procedur przetargowych, które należy w tym miejscu wyjaśnić, aby nie pojawiały się tego typu wątpliwości. Niestety, firma, która złożyła najtańszą ofertę po kilku dniach wycofała się z przetargu i komplet dokumentów musiał przedstawić drugi w kolejności oferent, którym jest konsorcjum 3 firm. Czas na dostarczenie dokumentacji zgodnie z przepisami mieli do poniedziałku (7 czerwca). Mimo ponagleń, zostały one złożone dopiero w poniedziałek. Natychmiast zostały zweryfikowane i ogłoszono wybór wykonawcy, z którym 15 czerwca zostanie podpisana umowa i rozpoczną się prace. Warto podkreślić, że termin zakończenia prac nie został wydłużony. Zajęcia komercyjne prowadzone przez podmioty zewnętrzne na Sali Gimnastycznej nr 5 nie były odwoływane ze względu na możliwość odwołania ich przez AWF z dnia na dzień. W przypadku zajęć dydaktycznych takiej możliwości nie ma i stanowiłoby to zagrożenie dla całego procesu dydaktycznego. Sala została przygotowana do remontu, tak, aby dochody z najmu tej sali były generowane jak najdłużej bez zagrożenia dla rozpoczęcia remontu, za co należy pochwalić pracowników administracji centralnej. Podziękować należy również najemcom, którzy zdecydowali się pokrywać pełne koszty korzystania z sali mimo znaczącego ograniczenia jej funkcjonalności i braku wielu przyrządów, które zostały wyniesione w ramach przygotowań do prac remontowych. Podsumowując, udało nam się: (1) bezpiecznie zrealizować zajęcia dydaktyczne, co było dla nas priorytetem; (2) wydłużyć maksymalnie zajęcia, które przynoszą dochód Uczelni. Rozumiejąc Pan/Pani dbałość o Uczelnie, sugeruję wysłanie mi propozycji efektywniejszego sposobu realizacji tego zadania. Pozdrawiam Bartosz Molik

Szanowny Panie Doktorze, Krzysztofie, Rozmawiałem w tej sprawie z Panem Kanclerzem. Naturalnym miejscem dla ścianki są okolice kortów tenisowych. Pan Kanclerz będzie się starał wykorzystać efektywnie to miejsce w przyszłości. Pozdrawiam Bartosz Molik

Dzień dobry, Osobiście mam wątpliwości pewne wątpliwości. Wolałbym aby Uczelnia była otwarta dla miasta. Dodam, że np. w DS F mamy wielu mieszkańców z pupilami. Być może faktycznie nie znam skali problemu. Pan Kanclerz rozmawiał dziś z Prezes Spółdzielni. Furtka została zamknięta. Pozdrawiam Bartosz Molik

Szanowny Panie Doktorze, Bartku, Jak dobrze Wiesz podstawowym kryterium "dydaktycznym" regulującym pracę pracownika jest jego pensum dydaktyczne. Rozliczenie z poprzedniego roku akademickiego pokazało, że kilkadziesiąt osób odnotowało brak realizacji pensum, a z drugiej strony kilkudziesięciu innych pracowników "wyrobiło" pensum ponad planowany maksymalny limit godzin (i nie było to przyczyną pandemii). Taka sytuacja wymaga ode mnie konkretnych działań, gdyż poza stratami finansowymi powoduje, że część pracowników nie spełnia swoich dydaktycznych obowiązków, a inna jest mocno przeciążona i np. nie ma czasu na pracę badawczą i organizacyjną w Uczelni. Takie planowanie jest też podstawą do planowania dalszego zatrudnienia w Uczelni, w tym ogłoszenia konkursów. Ten proces został zakończony - otrzymałem od Dziekanów planowanie na kolejne dwa lata, które pozwala na ogłoszenie kolejnych konkursów w Katedrach. W planowaniu w tym roku uwzględniliśmy też realną liczbę godzin (symulacja liczby grup na każdym semestrze). To pozwala nam urealnić pensa pracowników. Oczywiście nie da się przewidzieć zastępstw, zwolnień, braku lub dodatkowych grup specjalizacyjnych. Mimo wszystko o wiele większym problemem i uchybieniem byłby brak planowania, Jako Rektor muszę kontrolować pensa pracowników Uczelni. Natomiast uwagi dotyczące wybiórczego traktowania zapisów w tabelach, pomijania czegoś nie są dla mnie klarowne. Nie do końca wiem w czym jest problem. Bardzo chętnie porozmawiam i wyjaśnię sprawę zarówno z Tobą jak i z Prorektor. NA chwilę obecną brakuje mi konkretów, do których mógłbym się odnieść. Jestem przeciwnikiem nadmiernej biurokracji, rozbudowanych procedur, komplikowania działań administracyjnych. Dlatego chętnie przedyskutuję wyzwanie dotyczące uproszczenia działań przy jednoczesnym utrzymaniu efektywności. Jak zawsze jestem do dyspozycji i bardzo chętnie przedyskutuję wyzwanie. Liczę też na propozycje rozwiązań.