Szanowny Pracowniku AWF, Dziękuję za pozytywny głos w sprawie Pracy Kancelarii. Rzeczywiście zespół kancelarii "dość mocno przeżył" tę opinię, tym bardziej że nie byłą ona potwierdzona faktami. Co więcej, w większości analiz praca Kancelarii od lat nie budzi zastrzeżeń wśród społeczności Uczelni. Trzon Kancelarii od lat stanowi podobny zespół. Jako grupa podeszliśmy jednak z pokorą do sprawy i przedyskutowaliśmy ją podczas ostatniej poniedziałkowej porannej "cykłowki" Biura Rektora. Będziemy starali się być jeszcze bardziej sprawni i efektywni w działaniu. Na tym polega Forum, że w zasadzie każda osoba ma prawo napisać na niej swoją opinię. Czasem są one bardzo cenne i celne, czasem mniej. Chciałbym wierzyć, że opinia nie miała namiastki zawiści czy złośliwości. Być może była poprostu opinią osoby wymagającej jeszcze wyższych standardów pracy. Z pokorą powiem, że staramy się i najpierw wymagamy od siebie a potem od innych. Podsumowując, nie jako rektor a jako były student i pracownik z 25-letnim stażem, nigdy nie miałem problemów z pracą Kancelarii. Niezależnie w jakim składzie pracował zawsze byłem świetnie i miło obsłużony, niezależnie czy byłem szeregowym studentem, asystentem czy osobą funkcyjną - zawsze załatwiłem wszystko "od ręki". Pozdrawiam Bartosz Molik

Szanowny Panie Kibicu, Pozwoliłem sobie na odpowiedź przy wyłączeniu treści, o które Pan prosił. W związku z tym, że nie mam z Panem innego kontaktu jak tylko poprzez Forum to podejmuję temat Pana Profesora Tadeusza Gałkowskiego - mojego nauczyciela a później Kolegi z pracy. Jeżeli potrzebuje Pan dodatkowych informacji o profesorze Gałkowskim, bardzo proszę o kontakt mailowy (bartosz.molik@awf.edu.pl). Być może ja lub zespół naszych pracowników jesteśmy w stanie Panu pomóc. Pozdrawiam serdecznie Bartosz Molik

Dzień dobry, Jak już wspomniałem, Pan Kanclerz w tym tygodniu organizuje spotkanie, podczas którego zostaną omówione wszystkie wątpliwości. Rektor ani prorektorzy nie byli informowani o grudniowych działaniach związanych z "ubezpieczeniami" - zarówno przez Pracownika, który obsługuje aktualne ubezpieczenie grupy pracowników, jak również przez Kanclerza. I zaczynając od Pracownika, bez zgody Kanclerza został wysłany mailing do pracowników uczelni o ubezpieczeniu, w którym AWF nie jest stroną. I tu Pan/Pani Kibic nie ma jakichkolwiek wątpliwości. Faktycznie kolejny mail, tym razem od Pana Kanclerza, wysłany dwa dni później, był niepotrzebny. Oba działania zarówno Pana Kanclerza jak i Pracownika były błędne. Nie były jednak złamaniem regulaminu, czy wykroczeniem. Kanclerz działał zgodnie ze swoimi kompetencjami, które ma. Nie w moim stylu pracy jest karanie naganami czy upomnieniami pracowników za każdy popełniony błąd. Tak pojawił się problem w komunikacji. Kanclerz wyjaśniał ze mną i z zespołem tę sprawę - dziś też jest spotkanie w tej sprawie. Drugie pytanie. Co z tego, że o pomyśle Kanclerza nie wiedzieliśmy, skoro od miesiąca rozmawiamy z pracownikami na temat ubezpieczeń. Na wielu spotkaniach pracownicy podkreślają, że Uczelnia powinna mieć podpisaną korzystną umowę z jednym ubezpieczycielem. Biorę odpowiedzialność za uporządkowanie sprawy, tj. (1) zapewnienie pracownikom swobodnego wyboru ubezpieczyciela, (2) umożliwienie grupie pracowników ubezpieczonych w grupie poza umową z AWF opieki administracyjnej, (3) podjęcie ewentualnych działań związanych z wyborem przez AWF ubezpieczyciela na drodze transparentnego wyboru przez PZP. Pozdrawiam Bartosz Molik

Szanowny Panie, Rozumiem Pana dylemat i rozterkę. Mogę zadeklarować, że będę starał się zatrzymać wszystkich Państwa w Uczelni wykorzystując swoje zapewne ograniczone możliwości. Sytuacja wynagrodzeń pracowników w szkolnictwie wyższym nie była chyba tak trudna od lat. Na kryzys ekonomiczny, inflację, nakłada się polityka podwyższania wynagrodzenia minimalnego. To z kolei od kilku lat powoduje "spłaszczenie" pensji, co jest aktualnie głównie niekorzystne dla asystentów i lektorów. Dotyczy to wszystkich uczelni publicznych. Rektorzy w ramach KRASP stale negocjują możliwie jak największe podwyższenie pensji pracowników. Zadeklarowałem, że mimo niepewnej sytuacji finansowej nie chcemy oszczędzać na ludziach, ograniczając inne wydatki, szukając innych oszczędności, zwiększając przychody i szukając dodatkowych środków zewnętrznych. W ubiegłym roku na wiosnę sami zdecydowaliśmy się podnieść pensje minimalne w grupach pracowników. Dodatkowo do "ministerialnej" podwyżki 4,4% dołożyliśmy z własnych środków 1,6%. W naszej uczelni już podpisałem zmiany wynagrodzeń pracowników w związku z regulacją minimalnego wynagrodzenia oraz minimalnego wynagrodzenia profesorów. W związku z ubiegłorocznymi zmianami, aktualne regulacje pensji minimalnej dotknęły niewielką grupę nauczycieli akademickich AWF Warszawa. Zatem 12% podwyżka minimalnej pensji profesora nie będzie znacząco odczuwalna dla większości pracowników. Jednakże oczekujemy na przyznanie subwencji z MEiN, po której dokonamy regulacji w wysokości 7,8% z wyrównaniem od 1 stycznia 2023 r. Kolejne regulacje będą uzależnione od decyzji ministerstwa oraz sytuacji finansowej Uczelni. Podsumowując: licząc 6% podwyżki w październiku 2022 i 7,8% podwyżki od stycznia 2023 r. Pana pensja wzrośnie o 13,8%. Zdając sobie sprawę z rosnącej inflacji, sytuacji w "budżetówce" będziemy robić wszystko by móc dokonać kolejnych regulacji w przyszłości. Pozdrawiam Bartosz Molik.

Szanowna Pani / Szanowny Panie, Sprawę obsługi ubezpieczenia zaraz wyjaśnię i dodatkowo omówię w poniedziałek z Kanclerzem na spotkaniu.. Jak mówiłem, Pan Kanclerz przygotowuje spotkanie w sprawie ubezpieczenia, podczas którego wyjaśni wszelkie niejasności. Wybór ubezpieczyciela jest indywidualną sprawą pracowników i my jako Uczelnia nie ingerujemy w dotychczasowe Państwa umowy. Ja postaram się usprawnić obsługę Państwa polis. Odnośnie pracy Kancelarii, to dziwne gdyż właśnie z poziomu rektoratu często weryfikujemy pracę Kancelarii. Nawet jeśli Kancelaria chwilowo jest zamknięta, zostaje zawieszona kartka z informacją o przekazywanie dokumentów do Rektoratu. Chętnie dowiem się kiedy pracownicy kancelarii byli niedostępni dla zwykłego pracownika. Tak czy inaczej sprawę dostępności Kancelarii i obsługi zwykłych pracowników omówię na poniedziałkowym cyklicznym spotkaniu z Pracownikami Biura Rektora. Osobiście jako nauczyciel akademicki nigdy nie miałem jakichkolwiek problemów ze współpracą z Kancelarii przez 25 lat. Stąd czuję się nieco zaskoczony i nie mam przekonania czy czy zarzuty do pracy Kancelarii są słuszne. Mimo to dziękuję za informację, zintensyfikuję działania sprawdzające czy rzeczywiście zwykli pracownicy mają problemy z obsługą. Pozdrawiam Bartosz Molik