Forum Rektora
-
2023-02-02Jerzy Pawlonek pisze: Urwało i nie wiem w którym momencie. Zakładam, że w momencie prośby o przeanalizowanie moich zarobków choćby z kolejnymi pracownikami działu technicznego (przykład NAZWISKA WYKASOWANE PRZEZ REKTORA) wykształcenie predyspozycje, możliwości uniwersalnego pracownika Przyznam się ,że kiedyś też bywałem nagradzany ale za pracę nie zawsze dla AWF .Dlatego ciągle przypominałem o przeglądzie stanowisk gdyż wynagrodzenia nie są adekwatne do wkładu rzeczywistego pracy dla AWF. Część przełożonych nie zna się na specyfice niektórych stanowisk i żaglują tylko swoimi wyobrażeniami i fałszywymi przesłankami zdobytymi od tak zwanych "BMW".Szanowny Panie Jerzy, Po pierwsze cieszę się, iż w końcu udało się Panu zalogować i napisać na Forum. Po drugie doceniam Pana aktywność. Teraz przechodzę do konkretów - przypominając, że na ostatniej "cyklówce" z pracownikami działów technicznych za Pana zgodą pokazałem wzrost wynagrodzeń Pana w relacji do innych stanowisk. Oczywiście nie podam Panu nazwisk pracowników, którzy zostali do Pana porównani. Pana wynagrodzenia zostały porównane z pracownikiem działu technicznego, pracownikiem biblioteki, asystentem, adiunktem i doktorem habilitowanym. Przedstawiałem Panu, że inflacja od 2016 do 2022 wyniosła ok 35% - w tym czasie Pana wynagrodzenia wzrosły o ponad 85%. Więcej niż wszystkich innych pracowników na innych stanowiskach. Co więcej w jednej grupie pracowników wzrost wynagrodzeń był poniżej 35%. Polityka rządu podwyższająca pensje minimalne (teraz 3490 a od 1 lipca 3600 zł) powoduje "spłaszczenie" pensji. W tej chwili Pana wynagrodzenie jest bliskie wynagrodzeniu Pań Lektorek i Asystentów. Oczekuje Pan większego zróżnicowania pensji ze względu na swoją "fachowość i doświadczenie". Rzeczywiście zróżnicowanie jest niewielkie. Proszę jednak zrozumieć, że przez ostatnie lata to Pan zyskał najwięcej. Moje działania ukierunkowane są aktualnie, aby Asystenci i Lektorzy nie musieli zarabiać pensji minimalnej. Proszę jeszcze raz zrozumieć, że w okresie 2016-2022 pensja osób na Pana stanowiskach wzrosła z 1780 zł do 3300 zł (teraz 3490 od 1 lipca 3600 zł). W tym samym czasie pensje asystentów wzrosły z 2450 zł do 3710 zł. Od 1 lipca Asystent będzie zarabiał 110 zł więcej o Pana. Rozumiem Pana rozterki jako wieloletniego pracownika działu technicznego, ale sugeruję również spojrzeć szerzej na wyzwania przed którymi stoi AWF Warszawa oraz wszystkie inne uczenie wyższe w całej Polsce. Nie będę z kolei odnosił się do Pana wypowiedzi na temat Swoich przełożonych. Oczekuję wzajemnego szacunku, kultury osobistej i dobrej komunikacji. Nie zamierzam Pana pouczać, ale wydaje mi się, że warto czasem zastanowić się nad kulturą i językiem wypowiedzi. Pozdrawiam Bartosz Molik
-
2023-02-01Paweł pisze: Sz. P. Rektorze Czy możemy wzorem filii w Białej Podlaskiej w kontach Office 365 warszawskich pracowników AWF uzupełnić nazwy stanowisk oraz dodatkowo komórkę organizacyjną w której pracują ? (konto używane jest we wszystkich aplikacjach Office 365 m.in Teams'ach i poczcie Outlook). Rozwiązanie to jest powszechnie stosowane w firmach i instytucjach korzystających z narzędzi pakietu Office 365Szanowny Panie Pawle, Bardzo dobry pomysł. Wspieram, aczkolwiek wiem że przy ponad 400 pracownikach nie do wykonania na jutro. Konsultowałem sprawę z Centrum Informatycznym. Zespół CI uzupełni informacje do 20 lutego b.r. Pozdrawiam Bartosz Molik
-
2023-01-30Gość pisze: Dlaczego Uczelnia nie udostępnia swoim pracownikom akcesoriów do zmywania typu gąbka i płyn do mycia naczyń ? U każdego pracodawcy jest to to standard na równi z zapewnieniem papieru toaletowego czy ręczników papierowych w łazience.Szanowna Pani / Szanowny Panie, Zapewnienie płynu do mycia naczyń i gąbeczek nie jest obowiązkiem pracodawcy, a nawet trudno wskazać to jako standard u pracodawców. Zapewnienie takich elementów budziłoby również wiele wątpliwości i problemów jak np. lokalizacja tych płynów i gąbek, częstotliwość uzupełniania i wymiany gąbek itp. Obecnie na Akademii w wielu budynkach pracuje ponad 400 pracowników i zapewnienie wszystkim dostępu do wskazanego wg. Pani/Pana standardu wydaje się niezwykle kłopotliwe, a w tym trudnym ekonomicznie dla wszystkich czasie, również kosztowny. Jeżeli jednak są miejsca w uczelni (np. pokoje socjalne), w których brakuje płynów do mycia naczyń i gąbeczek, proszę o wskazanie takich potrzeb w systemie QR maint, który obsługiwany jest przez Pion Kanclerza. Wówczas będziemy uzupełniać braki. Nie będziemy jednak przekazywać każdemu z pracownikom wskazanych przez Pana/Panią akcesoriów. Pozdrawiam Bartosz Molik
-
2023-01-27Gość pisze: Panie Rektorze skoro uznał Pan racje osób nieuczestniczących w klubie (...) oraz podczas spotkania potwierdził Pan, że te osoby będę wspierane przez AWF - to może warto przejść do czynów. Ankieta Pana Kanclerza jest działaniem pozornym – ma ona wyraźnie wskazany cel i narzuconą odpowiedź. Liczymy, że w oparciu o Pana deklaracje pracownik AWF wykona konkretne działania. Konieczne jest podjęcie negocjacji z (...) w sprawie składki. Wiemy, że ma się ona zmienić. Dotychczasowe działania upoważnionego pracownika w tym zakresie zostały przez kanclerza wstrzymane. Pracownik kanclerza podczas spotkania wypowiadał się wyłączenie negatywnie o klubie (...) oraz zniechęcał do kontynuacji tego ubezpieczenia. Tym samym nie daje nam Pan szans porównania ofert i podjęcia racjonalnej decyzji. Proszę nie odpowiadać, że uczelnia nic nie może (choć takie półprawdy są przekazywane pracownikom). To jej pracownicy są ubezpieczeni w klubie (...) i to pracownik z pełnomocnictwem rektora kontaktował się dotychczas z imieniu klubu z (...).. Może warto podjąć negocjacje z ubezpieczycielem i pomóc w ten sposób pracownikom a nie od razu „wyważać drzwi”. Ze spotkania wynika, że to broker przygotuje SIWZ. Obiecał Pan na tym forum, że będą w tym brać udział pracownicy. To również broker będzie wybierał ofertę. Czy my nie możemy sami decydować za siebie. Ciekawe na marginesie ile to kosztuje (...)? Broker za wynagrodzenie oczywiście chętnie będzie wykonywał działania, które jemu przynoszą dochód. Na dziś warto pamiętać, że dotychczasowa obsługa klubu (...) była wzorcowa. Stawki zmieniały się rzadko i w małym stopniu. Dotychczasowa oferta konkurencyjnej firmy w niczym nie przewyższała tej którą mamy, od tej którą nam przedstawiono do porównania. Wynika stąd, że chodzi wyłącznie o czyjeś ambicje.Szanowny Panie/Szanowna Pani, Miałem nadzieję, że temat ubezpieczeń został zakończony. Mam wrażenie, że podczas spotkania zorganizowanego z Panem Kanclerzem wszystko zostało wyjaśnione - odpowiedziano na wszystkie pytania w sposób precyzyjny. Szkoda, że wówczas nie zadawano podobnych pytań. Jednocześnie odnoszę również wrażenie, że albo Pan/Pani nie zrozumiał/a komunikatów przekazywanych podczas spotkania, albo był Pan/Pani nieobecny i teraz wraca do tematu, który został wyjaśniony. Spróbuję zatem raz jeszcze odpowiedzieć. [1] - tak uznałem, że będę wspierał pracowników ubezpieczonych w klubie (opieka administracyjna) oraz tych chcących się ubezpieczyć w AWF o ile znajdzie się odpowiednio duża grupa, co pozwoli uzyskać dobrą ofertę (wybór najlepszego kandydata w drodze ZP), [2] - jeżeli wg Pana/Pani pytanie w ankiecie o to czy pracownik jest zainteresowany przystąpieniem do ubezpieczenia jest działaniem pozornym, to ja powiem otwarcie, że Pana/Pani działanie jest z kolei dla mnie dziwne i kompletnie niezrozumiałe. Na spotkaniu zapowiedziano dokładnie, że zostanie wysłane pytanie takiej treści, aby wiedzieć ile osób byłoby zainteresowanych ubezpieczeniem. To ważne, gdyż liczba ubezpieczonych też jest argumentem przy ustalaniu warunków ubezpieczenia, Na czym polega narzucenie odpowiedzi nie wiem. Osoby mogę odpowiedzieć nie, gdyż np. mają inne ubezpieczenia lub są w klubie i nie chcą z niego zrezygnować, inne mogą być na tak, gdyż chciałyby aby AWF wybrał swojego ubezpieczyciela. Będąc szczery powiem, że tu przypomina mi się słowo "czepianie się", [3] oczkuje Pan/Pani abyśmy podjęli negocjacji w sprawie składki w klubie. Na jakiej podstawie mamy to zrobić, jeżeli AWF nie jest stroną w umowie między ubezpieczycielem a klubem? - ten temat powtarzałem wielokrotnie, Broker to wyraźnie potwierdził i nikt tego nie zakwestionował. Czemu (o ile był Pan/Pani obecny) nie spytała o podstawy takiego stwierdzenia brokera? [4] - zdecydowanie się nie zgadzam, że na spotkaniu ekspert wypowiadał się wyłącznie negatywnie o (...). Jeżeli ekspert mówił, że (...) ma 80% udziału w rynku ubezpieczeń i że liczy na to, że (...) przystąpi do przetargu i zaoferuje korzystną ofertę, to gdybym był przedstawicielem innej firmy od razu odniósłbym zupełne inne wrażenie niż Pan/Pani. Czasem słyszy się to co się chce usłyszeć, [5] - czy współpraca była wzorcowa czy nie i czy zmieniały się stawki czy nie będę się wypowiadał. Również nie zamierzam brać udział w kolejnej polemice i oskarżeniach. W styczniu jak co miesiąc uczestniczyłem w regularnych "cyklówkach" z działami administracji. Wczoraj i przedwczoraj spotkałem się ze wszystkimi pracownikami Katedr (poza jedną) i Zakładów. Nie podjęto w ogóle tematu ubezpieczenia, gdyż skupieni jesteśmy na zupełnie innych równie ważnych sprawach. Skoro nie stać było Pana/Panią na zadawanie pytań podczas spotkania z ekspertami, a teraz anonimowo wypisuje Pan/Pani pretensje i w złym świetle pokazuje Pan Uczelnię, to może jednak warto się ujawnić i mieć odwagę cywilną. Forum Rektora powstało z mojej inicjatywy, po to aby wyjaśniać wszelkie problemy i wątpliwości oraz słuchać podpowiedzi. Pana/Pani komentarze, ukrywanie się i anonimowe szkalowanie oraz powtarzanie dawno już wyjaśnionych spraw, które już nie pojawiają się w przestrzeni publicznej Uczelni, pokazują Pana/Pani nastawienie do tematu, w którym chyba samo ubezpieczenie nie stanowi głównej motywacji do pisania takich opinii. Pozdrawiam Bartosz Molik
-
2023-01-26Gość pisze: Drogi Gościu piszący w sprawie kancelarii (...).Szanowni Państwo, Pozwoliłem sobie na wykasowanie komentarza, który nie był skierowany do rektora oraz nie wnosił nic merytorycznego do dyskusji. Pozwolę sobie podkreślić, że Forum Rektora jest miejscem na zadawanie pytań, przedstawiania opinii, propozycji i sugestii oraz polemiki z rektorem. Nie jest to miejsce, w którym mogą się Państwo publicznie obrażać. Pozdrawiam Bartosz Molik