22 23 24
  • 2024-02-22
    Gość pisze: Panie Rektorze, dlaczego Kanclerz i komisja inwentaryzacyjna szukali mebli za (nazwisko wykreślone, JMR), a meble były przez ten dział wydawane bez rejestru, naklejek? (nazwisko wykreślone, JMR) ma ogromny bałagan w dziale, a co będzie jak odejdzie, kto poniesie konsekwencje?
    Szanowna Pani / Szanowny Panie, Dziękuję, iż interesuje się Pani/Pan sytuacją na Uczelni. Jeżeli ma Pani/Pan jakiekolwiek informacje dotyczące bałaganu lub propozycje rozwiązań, udoskonalenia aktualnej sytuacji, proszę o taką informację. Wracając do mebli. Miałem wątpliwości dotyczące kilku mebli zarejestrowanych w jednej z Katedr. Zleciłem sprawdzenie wszystkich mebli zakupionych w latach 2021-2023. Dokonano weryfikacji 134 mebli, które zakupione były dla 11 jednostek w Uczelni. Wszystkie meble zostały zlokalizowane i są oklejone. Osoba, o której Pani/Pan wspomina nie uczestniczyła w działaniach, gdyż aktualnie nie ma Jej w pracy. Pozdrawiam serdecznie Bartosz Molik
  • 2024-02-20
    Gość pisze: Szanowny Panie Rektorze, Moje pytanie dotyczy lektoratów z języka angielskiego. Na innych uczelniach grupy są tworzone na podstawie umiejętności posługiwania się tym językiem dzięki czemu są grupy, które dopiero zapoznają się z tym językiem (A1-A2), grupy już umiejące podstawy (B1-B2) oraz grupy, które (jak na to nie patrzeć) są już na poziomie zaawansowanym (C1, C2). Przez taki podział nikt nie nudzi się na zajęciach, bo są tam np. rzeczy, które już ktoś umie lub nikt się nie stresuje, bo poziom jest za wysoki na jego wiedzę. Za to na AWF wszyscy są wrzucani to jednej grupy lektoratu z książką na poziomie B1+. Z własnego doświadczenia wiem, że w każdej takiej grupie (która załóżmy ma 20 osób) znajduje się chociaż 3-5 osób z poziomem angielskiego C1 i tyle samo osób, które dopiero poznają ten język na poziomie A1. Tworzy to wiele problemów, gdyż prowadzący nie może poświęcić całej swojej uwagi osobom z A1, żeby one się czegoś nauczyły bez stresu a osoby z C1 niczego nowego nie wynoszą z takich zajęć – wręcz się nudzą i odliczają czas do końca. Więc czy są jakiekolwiek plany, żeby to ulepszyć? Bo jednak studia służą do poszerzania i zdobywania wiedzy (wspominaliśmy o tym nawet w trakcie ślubowania) i tyczy się to każdych zajęć w trakcie ich trwania :) I jeszcze będąc w temacie języków obcych: czy nie byłoby warto zastanowić się nad wprowadzeniem opcji wyboru innego języka niż angielski (chociaż dla kierunku turystki, która ma największą styczność z innymi krajami)? Napewno uatrakcyjniłoby to ofertę studiowania na naszej uczelni dla przyszłych studentów.
    Szanowna Pani/Szanowny Panie, Dziękuję bardzo za niezwykle cenne propozycje. Temat przedyskutowałem z kolegiami dziekańskimi wydziałów warszawskich. Otóż, zarówno w Wydziale Rehabilitacji, jak również na kierunku sport i wychowanie fizyczne, takie "poziomowanie" studentów było jakiś czas temu już realizowane. Kolegia dziekańskie zapowiedziały, iż od nowego roku akademickiego podjęte zostaną działania ponownie "poziomujące" studentów, a następnie dokonany będzie podział na grupy wg. znajomości języka angielskiego. Temat zostanie przedyskutowany ze studentami na kierunku sport i wychowanie fizyczne, gdyż takie "poziomowanie" odbywałoby się na II roku studiów. Ostatnim razem studenci nie byli zwolennikami takich rozwiązań, gdyż rodziłoby to konieczność zmian przyporządkowania studentów do studenckich grup dziekańskich po pierwszym roku. Odnośnie realizacji zajęć dotyczących innych języków, nie było do tej pory wystarczająco dużej liczby chętnych studentów do otwarcia innych zajęć. Sprawa będzie możliwa, gdy zbierze się odpowiednio liczna grupa. Pozdrawiam Bartosz Molik
  • 2024-02-05
    Gość pisze: Szanowny Panie Rektorze. Kiedy sale ćwiczeniowe na Wydziale WF zostaną dostosowane do prowadzenia zajęć? Głównie w budynku 3, w którym są bardzo słabe: - Brak rzutników (24, 25, 28, chyba 23,37). - Sala 26 - tablica niezdatna do użytku (sugestia: można przenieść jedną z tablic z sali 28 – tam są aż dwie, zajmują całą ścianę i i nie ma gdzie rzucać obrazu z rzutnika). - Brak zaciemnienia problematyczny w salach położonych od strony słonecznej (28). - W niektórych salach (22, 25, 28) część z kaloryferów nie posiada głowic do zakręcenia, więc grzeją z maksymalną mocą, powodując po kilkunastu minutach efekt sauny. - Sala 22 woła o uporządkowanie – krzesełka są popsute, żaluzje w oknach pozrywane (ich szczątki fantazyjnie zwisają), część grzejników się nie zakręca. Wiem, że zna Pan budynek, ale sale tam nie wyglądają już tak jak kiedy urzędował tam Wydział Rehabilitacji. Również znam te sale z czasów WSTiR kiedy były to sale dydaktyczne, teraz można sobie w nich posiedzieć – bo na wyposażeniu są aż ławki i krzesła. Nie oczekuję cudów, wielkich nakładów itd., zwracam tylko uwagę, że mamy XXI w., w którym chyba żadne zajęcia teoretyczne nie odbywają się już bez rzutnika. Nie trzeba ich montować na sufitach, wystarczy postawić na stoliku (jak w 26), ale żeby były na wyposażeniu. Była akcja zbierania rzutników z Katedr i Zakładów – co się z nimi stało, skoro nadal dostajemy sale bez sprzętu. Nie chodzi tylko o nasz komfort pracy ale też o komfort studentów – bo oni tam razem z nami pracują. A jaki to daje obraz Wydziału? Pracuję tu od 16 lat, obserwuję zmiany (pozytywne i cieszące), inwestycje i plany (wspaniałe), ale z perspektywy osoby, której głównym zadaniem jest prowadzenie zajęć, jakby nic się nie zmieniło, jakbym utknęła gdzieś w czasie, sale wyglądają prawie jak kiedyś, prawie bo nadgryzione upływającym czasem. Życzę pięknego dnia.
    Dzień dobry, Poprosiłem o szczegóły w tej sprawie Panią Prorektor Idę Wiszomirską, a także Pana Kanclerza Macieja Hartfila, który bezpośrednio odpowiada za wyposażenie sal. Otóż sale w budynku 3 (po TIR) sukcesywnie wyposażamy w monitory interaktywne zamiast rzutników. Aktualnie sala konferencyjna posiada taki monitor (projekt SUD), natomiast kolejne dwa monitory trafią do sal 23 i 37 przed rozpoczęciem kolejnego semestru, czyli około. 20.02.2024. Pozostałe sale zostaną wyposażone w rzutniki. Natomiast Pan Kanclerz przypomina i prosi, aby w sprawy związane z brakiem głowic na grzejnikach, pozrywanych żaluzji czy uszkodzonych krzesełek zgłaszać w systemie QRMaint. Pozdrawiam serdecznie Bartosz Molik
  • 2024-01-26
    Gość pisze: Szanowny Panie Rektorze, Pragnę zwrócić się z prośbą o polepszenie warunków uczelnianej biblioteki. Biorąc pod uwagę cel studiowania jakim jest kształcenie się powinno być to jedne z najlepiej wyposażonych i komfortowych miejsc, a jednak na naszej uczelni jest zupełnie odwrotnie.. Może i ma ona swój klimat, ale warunki do nauki w niej nie są sprzyjające (skrzypiąca pod wpływem każdego kroku podłoga, głośno rozmawiające ze sobą Panie bibliotekarki, a przede wszystkim mała powierzchnia). Nie da się ukryć, że odstajemy od innych uczelni pod tym względem. Może warto część pieniędzy przeznaczyć na miejsca, w których studenci każdego wydziału z chęcią by spędzali czas, a nie tylko w sport. Pozdrawiam
    Szanowny Panie/Szanowna Pani, Nauka, kształcenie oraz sport są dla nas równie ważne. Przechodząc do Biblioteki Głównej - generalny remont w tym roku nie jest przewidywany. Skupiamy się na zapewnieniu warunków kształcenia, przede wszystkim budując centrum administracyjno-konferencyjne z salami wykładowymi, tak aby studenci nie musieli część wykładów realizować w trybie zdalnym. Wracając do Biblioteki. Jestem zwolennikiem, aby studentom przywrócić tzw. "czytelnię czasopism" a teraz salę wystawową. Uznaliśmy z Panią Dyrektor Moniką Kowalik, że postaramy się przygotować tam dodatkowe, komfortowe miejsca dla studentów. Czytelnia w Bibliotece Głównej ma dwie części - tzw. ogólną i cichej nauki. Rozmawiamy z Panią Dyrektor jak usprawnić pracę obu części. Wiem, że zdarzają się sytuacje, gdy studenci pracują w grupach co generuje dodatkowy hałas. Zasygnalizowałem Pani Dyrektor temat rozmów Pań bibliotekarek. W przyszłym tygodniu spotkamy się z Panem Kanclerzem i Panią Dyrektor aby wdrożyć konkretne działania. Pozdrawiam Bartosz Molik
  • 2024-01-21
    Gość pisze: Szanowny Panie Rektorze, rok bądź nawet już dwa lata temu była poruszana kwestia pokoju socjalnego dla pracowników w budynku głównym. Czy jest szansa na realizację tego projektu w tym roku kalendarzowym?
    Dzień dobry, W budynku głównym systematycznie tworzymy socjalne pomieszczenia dla naszych pracowników w miarę „odzyskiwania" pomieszczeń, których dotychczasowe wykorzystanie nie było efektywne. W ubiegłym roku powstał jeden taki pokój, w tym roku zaplanowane mamy 2 kolejne lokalizacje. W miarę możliwości lokalowych będziemy tworzyć takie przestrzenie. Zastanawiam się też nad oczekiwaniem dotyczącym takiego pokoju. Czy ma to być pokój spotkań, czy miejsce odpoczynku, czy też miejsce, którym można np, podgrzać posiłek. Na terenie warszawskiego kampusu mamy bar przy akademiku męskim, Kluby Relaks Qultura i Relax, bar u Pani Asi, bufet w budynku Wydziału Rehabilitacji, a za chwilę mam nadzieję zacznie funkcjonować bar w budynku Pawilonu Sportów Walki. Studenci otrzymali nowe pomieszczenie (URSS) w budynku głównym i dodatkowe w budynku Wydziału Rehabilitacji. Emerytowanym profesorom wyposażyliśmy i udostępniliśmy również tzw. pokój profesorki do swobodnego wykorzystania. Każdy pracownik Katedry ma do dyspozycji sekretariat, w którym można zrobić kawę/herbatę. Jeżeli nowy pokój socjalny i dwa kolejne nie spełniają Pani/Pana oczekiwań, prosiłbym o podpowiedź, jak dostosować wspomniany pokój socjalny aby spełnił Pana/Pani oczekiwania. Interesuje mnie też czy takie rozwiązania spełniałoby oczekiwania większej grupy osób. Pozdrawiam Bartosz Molik
22 23 24