Szanowna Pani/ Szanowny Panie, Na początku napiszę z czym się z Pani/Pana opinią nie do końca zgadzam. Nie zgodzę się z opinią, że "Władze uczelni mają niemal zerowe zaufanie do nauczycieli i przyjmują automatycznie punkt widzenia studentów". Poprosiłbym o przykład takiej sytuacji. Nie zgadzam się również z opinią, że student podobnie jak nauczyciel ma zawsze rację. Zarówno student, jak również nauczyciel może nie mieć racji, może się mylić. Nikt z nas nie jest perfekcyjny. Jak już wspomniałem, nie akceptuję słów "zawsze", "wszyscy", "nikt" itp. Co mam rozumieć przez stwierdzenie "władze uczelni wspierały nauczycieli w utrzymaniu jakości kształcenia, dyscypliny organizacji zajęć, pracy wychowawczej wobec studentów". O jakim wspieraniu Pan/Pani pisze? Jak Władze miałyby wesprzeć nauczycieli? Dyskutujemy na temat zachowania studentów na "cyklówkach" katedralnych i kolegiach rektorskich. Wiemy, że mamy innych studentów niż przed laty, mamy też dynamicznie zmieniające się pokolenia. Rok temu poleciłem podczas dnia adaptacyjnego wprowadzenie godziny tzw. akademickiego savoir vivre. Na pewno w tym roku wzmocnię to zadanie. Natomiast nie wyobrażam sobie jak władze miałyby bezpośrednio wpływać na zachowania studentów podczas zajęć i relacje z nauczycielami. To my nauczyciele jesteśmy wychowawcami, to my kształcimy, nauczamy, edukujemy studentów. Pokazujemy Im właściwe postawy i wymagajmy.. Osobiście wychodzę jednocześnie z założenia, że nie zawsze nauczyciel ma rację. W swojej pracy zdarzyło mi się, że student miał swoje rację i potrafiłem to ja się pomylić. Co więcej przeprosić, co nie każdy z nas potrafi. Traktuję studentów na zajęciach po partnersku i trzymam się swoich zasad (np. brak możliwości dotknięcia telefonu komórkowego, nieakceptowanie nadmiernych spóźnień, podsypianie czy rozmowa na zajęciach, zajęcia obowiązkowe). Moi studenci znają moje zasady, gdyż omawiam je na pierwszych zajęciach, pokazuję na slajdach a następnie egzekwuję. Studenci mogą na pierwszych zajęciach przedyskutować ze mną pewne wątpliwości. Nie mam problemów ze studentami. Staram się zdecydowanie reagować, ale jednocześnie zachęcić studentów do swoich zajęć. Potrafię wyprosić studenta z zajęć. PODSUMOWUJĄC: to my nauczyciele wychowujemy naszych studentów i mamy być dla nich :mistrzami". Wymagajmy od Nich dużo, ale równocześnie konsekwentnie ustalajmy zasady na zajęciach. Traktujmy Studentów po partnersku. Jeżeli ma Pani/Pan propozycję lub uwagę jak Władze Uczelni miałyby pomóc Nauczycielom w procesie wychowania prosiłbym o sugestie. Pozdrawiam Bartosz Molik

Dzień dobry, Temat był poruszany w minionym tygodniu na spotkaniach z poszczególnymi grupami pracowników (tzw. "cyklówkach"). Jak wspomnieliśmy, nie możemy wprowadzić pakietów medycznych z tzw. funduszy socjalnych pracowników. Mimo to, staramy się przygotować dobrą ofertę dla pracowników dzięki współpracy z partnerami. Pozdrawiam. Bartosz Molik

Dzień dobry, Po pierwsze sugeruję unikania słowa "wszyscy", "nikt", "zawsze". Proszę zrozumieć, że nie wszyscy udają. Dodam na wstępie, że o zagrożeniach i możliwościach ChatGPT i innych systemów rozmawiam ze studentami drugi rok. Jako kolegium rektorskie i kolegia dziekańskie zdajemy sobie sprawę z możliwości coraz częstszego wykorzystywania w sposób nieuprawniony z ChatGPT. Dlatego też korzystając, między innymi, z innych rozwiązań pracujemy nad tym wyzwaniem. Właśnie przygotowane zostało zarządzenie rektora, które obowiązywać będzie od roku akademickiego 24/25. W najbliższym czasie dodatkowo zostanie opublikowany komunikat w tej sprawie, zabraniający wykorzystywania tekstów "przyklejanych" z ChatGPT. Zdajemy sobie sprawę z trudności sprawy i z dynamicznego postępu technologii, próbując ja gonić co jak wiemy jest trudne. Dlatego też bierzemy pod uwagę inne rozwiązania odnośnie zaliczeń, obron prac dyplomowych itp. Być może uda nam się również dokonać podobnych rozwiązań, jak w przypadku działań antyplagiatowych realizowanych w systemie JSA. Proszę uwierzyć, że tematem zajmowaliśmy się podczas ostatnich kilku kolegiów rektorskich. Przechodząc do Pana/Pani przypadku - jeżeli jest Pan/Pani przekonana, iż student wykorzystał ChatGPT i praca nie jest samodzielna, proszę o zgłoszenie sprawy do Dziekanów lub Dziekanki. Z pewnością sprawa będzie procedowana. Pozdrawiam Bartosz Molik

Szanona Pani - Szanowny Panie, Mam wrażenie, że nie zna Pani/Pan wszelkich możliwości wyjazdu pracowników Uczelni, więc wyjaśnię dość dokładnie. Zacznę jednak nieco inaczej. Osoby pełniące różne funkcje w Uczelni, również mają prawo korzystać z tych samych "przywilejów" związanych z wyjazdami zagranicznymi, jak inni pracownicy. Od wielu lat prowadzimy program Erasmus, z którego na wyjazdy po Europie, a od kilku lat również poza Stary Kontynent wyjeżdżają pracownicy od stopnia magistra po profesora. Co więcej, w ostatnich latach daliśmy możliwość wyjazdów w ramach programu Erasmus również pracownikom administracji. Uważam to za cenne rozwiązanie. Zależy nam też, aby jak najczęściej wyjazdy łączyć nie tylko z realizacją zajęć dydaktycznych, ale również uczestnictwem w badaniach naukowych i konferencjach, podjęciem konkretnej realnej współpracy z jednostką partnerską. Wspomniane osoby otrzymały zaproszenie na konferencję do aktywnego uczestnictwa (nie poster a wystąpienie), należą do grupy najaktywniejszych naukowo pracowników Filii AWF, a jednocześnie reprezentują Wydział co daje możliwość podjęcia konkretnej i realnej współpracy. Podkreślę, że dość często osoby funkcyjne w wielu uczelniach wyjeżdżają na wizyty w celu zainicjowania współpracy w różnych ośrodkach. To powszechna i najskuteczniejsza praktyka. Przyznam się osobiście, że z racji licznych obowiązków nie udało mi się skorzystać z takich zaproszeń, ale np. w 2021 i 2022 uczestniczyłem w wyjazdach w programie Erasmus na terenie Europy, które były powiązane z Europejską Konferencją Adaptowanej Aktywności Fizycznej (byłem zaproszony i nie płaciłem opłaty konferencyjnej) oraz spotkaniem z rektorami innych Uniwersytetów. Podkreślę, iż w najbliższej przyszłości wybieram się z zespołem prorektorskim na wizytę w ramach programu Erasmus poza Europę, nawiązać nowe kontakty, z których chciałbym się wykazać. Co więcej, na wydziałach dodatkowo jest pula pieniędzy przeznaczona na wyjazdy konferencyjne i szkolenia, która jest do dyspozycji dziekanów. Dodatkowo pracownicy mogą korzystać z innych środków projektowych (projekty zewnętrzne i uczelniane tzw. UPB) w celu wyjazdu na konferencję. Z kolei odnośnie staży zagranicznych, to z przykrością podkreślę, iż wspomniany Profesor Uczelni był jedyną osobą w Uczelni, która w okresie ostatnich lat "znalazła" ośrodek zagraniczny i wystąpiła o wyjazd zagraniczny. Sugeruję złożyć do mnie dokumentację i chętnie wyślę Pana/Panią na staż, który mam nadzieję okaże się bardzo korzystny dla Pana/Pani i Uczelni. Opcji jest bardzo dużo, więc zachęcam do aktywności. Jednocześnie proszę zrozumieć, że w zakresie obowiązków osób pełniących funkcje w Uczelni jest dużo działań, w tym reprezentowanie Uczelni. Wyjazd trzech niezwykle aktywnych naukowo i organizacyjnie osób uważam za jak najbardziej celowy. Zatem proszę o wykazanie się aktywnością wobec tak wielu możliwości, którą Pani/Panu wskazałem. Pozdrawiam Bartosz Molik

Szanowna Pani / Szanowny Panie, Nowa firma sprzątająca rozpoczęła już świadczenie usług, dlatego prosimy zgłaszać wszystkie uwagi przez system QR Maint. Każda sytuacja nienależytego realizowania usługi sprzątania przez firmę będzie weryfikowana. Mamy w tym zakresie przewidziane kary umowne i czas na reakcję firmy wynoszący 30 minut, dlatego tak ważne jest bieżące zgłaszanie problemów do Działu Administrowania Nieruchomościami. Pozdrawiam Bartosz Molik